Andrzejkowe wróżby w Ib

 DSC9302Każdy z nas jest ciekawy, co go czeka w przyszłości. Uczniowie klasy Ib postanowili poszukać odpowiedzi na nurtujące ich pytania podczas andrzejkowej zabawy obfitującej w niespodzianki i śmiech. Oto ich relacja.

„Święty Andrzeju daj znać, co się z nami będzie dziać!” - Powtarzaliśmy to powiedzenie przed każdą wróżbą oczywiście po to, żeby wróżba się spełniła. „Wieczór” magii i wróżb w IB odbył się w piątek, 28 listopada.

Najpierw wychowawczyni przypomniała o tym, że dawniej w wigilię św. Katarzyny, czyli 24 listopada, wróżyli sobie tylko kawalerowie, a w wigilię św. Andrzeja - 29 listopada – panny. Przez lata zatarły się katarzynki i pozostały tylko andrzejki. Wróżby, które zaproponowała wychowawczyni, też były inne niż przed laty. Nie było już nasłuchiwania szczekania psa i sprawdzania, z której strony przyjedzie kawaler. Nie było tradycyjnego lania wosku, bo to trochę „niebezpieczne” w klasowych warunkach. Nie przyniosła też pani do klasy koguta, który miałby zjadać ziarno rozsypane przed dziewczynkami. Nasze koleżanki nie dowiedziały się, która z nich pierwsza wyjdzie za mąż. W zamian za to było przekłuwanie serca z imionami. Każdy miał pomyśleć marzenie i pani wywróżyła, które z naszych pragnień się spełnią. Pod talerzykami ukryte były tajemnicze przedmioty i każdy mógł „wylosować” jeden z nich. Jedni wybrali muszlę, co wróży dalekie podróże, inni cukier – słodkie życie, pieniążek – bogactwo, klucz – klucz do ludzkich serc, medalik – życie w klasztorze i pierścionek – szybkie zaręczyny…

Inną wróżbą były magiczne liczby. Trzeba było wybrać jedną z dziesięciu liczb, a pani powiedziała, co każdego czeka, np.: 7 – cały rok będziesz miał szczęśliwy, 6 – będziesz miał same dobre oceny itd. Najwięcej emocji wzbudziła jednak wróżba z magicznymi karteczkami. Każdy wylosował białą karteczkę, którą trzeba trzymać nad zapaloną świeczką i wtedy… pojawi się na niej imię przyszłego narzeczonego lub narzeczonej.

Wszystkie te wróżby – jak radziła nasza pani – traktujemy z przymrużeniem oka, ale i tak było magicznie! Mamy nadzieję, że chociaż odrobinę widać to na zdjęciach.

Uczniowie klasy IB