15 września na naszych szkolnych korytarzach dało się dostrzec modę na kropki! Skąd przywędrował do nas ten trend? To sprawka małej dziewczynki z historii wymyślonej przez Petera Reynoldsa. Jej życie odmieniła niedbale narysowana kropka. My też postanowiliśmy pójść za przykładem Vashti i odkryć swoje talenty. W czwartek po raz pierwszy wspólnie obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kropki.

Już od rana uczniowie klasy 4a radośnie witali spieszących do szkoły uczniów i pracowników. Wchodzącym nauczycielom wręczali kokardki w kropki i częstowali słodkimi kropkami, które miały zagwarantować wspaniały humor przez cały dzień.

Tematem przewodnim lekcji były oczywiście kropki. Maluchy wykonywały prace plastyczne z kropek, uczyły się piosenek o kropce, dzięki której mała Vashti uwierzyła w siebie. Starsze dzieci rozmawiały o emotikonach i znakach interpunkcyjnych, które też mają okrągły kształt. Gdy ktoś podczas lekcji znalazł się w kropce, szybko zjadał słodką kropkę i problem znikał. Nauczyciele, idąc za przykładem pani od plastyki, która odkryła talent Vashti, prześcigali się w pomysłach na uatrakcyjnienie zajęć. Nawet podczas spotkań z rodzicami, które odbyły się po południu, pojawiły się kropki. Rodzice uczniów z kl. 4a i 5c ozdabiali kropki, na których zaprezentowali talenty swoich dzieci.

Tego dnia wszyscy oglądaliśmy krótki film pt. „The Dot”, by poznać historię Vashti. Kropki były wszędzie – na spódniczkach, sukienkach, bluzkach, getrach, a nawet na twarzach i rękach.

Dziękujemy wszystkim uczniom i nauczycielom, którzy włączyli się w świętowanie Dnia Kropki.

Nie czekajmy cały rok na kolejną taką akcję, bądźmy kreatywni na co dzień!

Nasze kropki:

• « poprz.
• nast. »