Afrykański dzień w 3b

IS DSC 0152W środku zimy, a dokładnie 10 lutego, urządziliśmy afrykański dzień. A było to tak. Cały mijający tydzień rozmawialiśmy o Czarnym Lądzie, czyli o Afryce. Dowiedzieliśmy się, jaki panuje tam klimat, jakie żyją rośliny i zwierzęta, co robią tam ludzie, w jakie gry bawią się afrykańskie dzieci. Ostatniego dnia odwiedziliśmy też wyspę Madagaskar.

I w piątek odkryliśmy w naszej szkole (sala 109) oazę z palmami (a dokładnie była jedna), na której zamiast bananów zawisły pytania o Afryce (banany były w koszu pod palmą). Każdy musiał zerwać dla siebie jeden owoc i udzielić odpowiedzi. I – musimy się pochwalić – wszyscy odpowiedzieli prawidłowo. Nawet obie Panie dyrektor, które nas na tej pustyni odwiedziły, też włączyły się do quizu.

Do oazy dotarliśmy karawaną. Nasza Pani nadała nam afrykańskie imiona, na przykład: „Trabo”, czyli szczęście, „Kagiso” – pokój. Dziewczynki odtańczyły taniec deszczu, a chłopcy – taniec wojenny. Razem bawiliśmy się przy pląsach: „Czterech małych Murzynków…” oraz „Płyną łodzie z bananami…”. Oczywiście stroje też mieliśmy afrykańskie – chłopcy na głowy założyli turbany, a dziewczynki mnóstwo korali i kolorowe chusty.

Po krótkim odpoczynku w oazie, ruszyliśmy w dalszą drogę. Niestety, chyba słońce było za mocne, bo nie udało nam się nagrać naszej afrykańskiej przygody. Ale i tak było… gorąco i wesoło!

IS_DSC_0128.jpgIS_DSC_0130.jpgIS_DSC_0134.jpgIS_DSC_0135.jpgIS_DSC_0139.jpgIS_DSC_0143.jpgIS_DSC_0145.jpgIS_DSC_0150.jpgIS_DSC_0152.jpg