8 lutego o godz. 16.30 rodzice gimnazjalistów mieli możliwość uczestniczenia w spotkaniu z p. Barbarą Pakułą, która jest optometrystą i na co dzień zajmuje się pomaganiem dzieciom i dorosłym w doborze okularów, soczewek czy szkieł kontaktowych.

Ponadto prowadzi terapię widzenia w zakresie m.in.: zeza, niedowidzenia, zaburzeń akomodacji, zaburzeń ruchów oczu oraz koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Podczas spotkania poruszony został temat szkodliwości korzystania przez dzieci z telefonów komórkowych, smartfonów, tabletów i komputerów. Jasne światło wyświetlacza i mała czcionka bardzo męczą wzrok. Podczas śledzenia małych elementów na ekranie podświadomie zapominamy o mruganiu, co powoduje utratę prawidłowego nawilżenia i skutkuje pieczeniem oraz zaczerwienieniem oczu. Wpatrując się w mały ekran z bliskiej odległości często dochodzi do skurczu akomodacji. Oznacza to, że oko nie potrafi prawidłowo dostosowywać się do oglądania różnych obiektów z daleka i bliska. Wynika to ze zmęczenia mięśni gałki ocznej.

Z nadmiernym korzystaniem z urządzeń elektronicznych związane są też inne problemy m.in. zaburzenia snu, których przyczyną jest niebieskie światło emitowane przez ekrany telefonów. Zaburza ono wydzielanie melatoniny - hormonu, który reguluje rytm dobowy. Nasz organizm nie przechodzi w stan snu, lecz w stan ciągłego czuwania, co powoduje m.in. zmęczenie, rozdrażnienie, ogólne osłabienie organizmu. Pojawiające się natomiast bóle kręgosłupa, ramion i karku są efektem ciągłego ślęczenia z głową pochyloną nad ekranem smartfona, laptopa czy komputera. Dlatego tak ważne jest, abyśmy pamiętali o profilaktyce i wykazali się zdrowym rozsądkiem. Powinniśmy zwracać uwagę na to, co i jak długo oglądają nasze dzieci.

Naukowcy badający zjawisko epidemiologii krótkowzroczności wskazują, że aby znacząco spowolnić rozwój krótkowzroczności, dzieci powinny przebywać jak najczęściej na świeżym powietrzu, najlepiej ok. 3 godzin dziennie, co nie jest łatwe w dzisiejszej, zabieganej rzeczywistości. Ponadto pamiętajmy o tym, że kiedy oczy pracują z bliska, potrzebują dobrego oświetlenia i regularnych przerw.

• « poprz.
• nast. »